 Wysłany: Czw 13:49, 05 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Oj, tak. Chyba Silenka wspomniala "Dzieci z..." - byly swietne. Czytalam kilka, kilkanascie a moze nawet kilkadziesciat razy 
A pamietam jeszcze cosytam o Bursztynie i gosciach, czy jakims psie? To byla okropna ksiazka, starasznie mi sie nie podobala. Mialam ja za lekture chyba w 2 kl. Ale zapadla mi w pamiec jeszcze ksiazka "O psie ktory jezdzil koleja". fantastyczna. Plakalam na tym jak czytalam ;P No a oprocz tego oczywiscie standardowe bajki "Czerwony kapturek" itp. |
|
| Wysłany: Wto 18:12, 03 Kwi 2007 Temat postu: |
|
| Pamietam że jak byłam mała tata mi zawsze czytał 'Królewne śnieżke'
Poprostu to kochałam.A jak byłam troszkę starsza i umiałam juz czytać to czytałam non stop 'Martusia i gufi' |
|
| Wysłany: Pon 15:20, 02 Kwi 2007 Temat postu: |
|
| ja pamiętam najbardziej Dzieci z Bullerbyn, czytałam strasznie dużo razy.
może jeszcze 'Obcy', też kilka razy czytałam. ja w ogóle zaczęłam bardzo wcześnie czytać takie książki grubsze, dlatego innych nie pamiętam. |
|
| Wysłany: Pon 14:45, 02 Kwi 2007 Temat postu: |
|
| O jakiś kaczkach... Ale nie pamiętam o co w tym chodziło, wiem że bardzo to lubiłam. | |
| Wysłany: Nie 22:56, 01 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Bajki o króliczku Piotrusiu. Kubuś Puchatek. I jeszcze o cielątku co wyleciało przez okno. Ja chce być dzieckiem!  |
|
| Wysłany: Nie 19:02, 01 Kwi 2007 Temat postu: |
|
| Ja pamiętam taką o owieczkach, którą czytałam jak tylko się tego nauczyłam ^^.
Nawet nie pamiętam o co tam chodziło, ale szczegół. I jeszcze " Dzieci z Bullerbyn ". Czytałam chyba z 20 razy. |
|
| Wysłany: Nie 18:58, 01 Kwi 2007 Temat postu: |
|
| o tym bocianie kajtku? xD
pamietam że była nudna bo opis robienia tego z lnu był bardzo wyczerpujący |
|
| Wysłany: Nie 18:45, 01 Kwi 2007 Temat postu: Książki z dzieciństwa. |
|
| Są jakieś książki z dzieciństwa, które najbardziej zapamiętałyście? ;D | |